Jak firma Verloop tworzy kolorowe dzianiny przy użyciu martwej przędzy
Sklep Mały to miesięcznik podkreślanie właściciele małych firm z różnych środowisk. Ta seria ma na celu sięgnąć głębiej niż typowe podsumowanie produktów i zagłębić się w inspirujące historie niektórych z naszych ulubionych marek. Zaglądając za kulisy powstania ich sklepów i podkreślając produkty, które oni (i ich klienci!) uwielbiają, mamy nadzieję rzucić na nie zasłużone światło. marginalizowanych właścicieli firm.
Zamiast wysyłać nadmiar przędzy na wysypiska śmieci, Ella Lim rzuciła sobie wyzwanie, aby stworzyć coś wyjątkowego. Rezultat był Verloop, rozwijająca się marka dzianin, która sprzedaje wszystko, od kolorowych kapci, szalików i toreb po poduszki, koce i dekoracje świąteczne.
Projektowanie i produkcja odbywa się w rodzinnej fabryce dziewiarskiej na Filipinach, którą jej dziadek założył w latach 80., a później przejęła ją matka. Zaznajomiwszy się z biznesem od najmłodszych lat, Lim towarzyszyła matce w szkole średniej i często uważała podróże w celu spotkań z klientami za „rodzinne wakacje”.
Jako dorosła kobieta spędzała czas z dala od Filipin i rodziny, studiując w USA, a później pracując w korporacji. Kiedy pojawiła się szansa powrotu do Azji i pracy z mamą, Lim z niej skorzystała. Poniżej rozmawiamy z Lim, która dzieli się sukcesem swojej firmy i tym, jak wykorzystuje włóczkę, która w przeciwnym razie zostałaby wyrzucona.
Jak zrodził się pomysł na Verloop?
Jako nowy w branży naprawdę uderzyło mnie, ile odpadów powstało w procesie produkcyjnym. Wszystko, od pobierania próbek i kupowania przędzy po ciągłe projektowanie, powoduje powstawanie nadmiaru odpadów. Jedną z pierwszych rzeczy, które pamiętam, kiedy dołączyłem do firmy, było to, że zastałem magazyn pełen kolorowych ścinków z lat produkcji. (Błogosław moją mamę, ona nigdy nie chce niczego wyrzucić). Znalazłam kilka sezonów kolorów i stylów, które zainspirowały mnie do stworzenia małej kolekcji wykorzystującej wyłącznie ścinki. Pierwsza kolekcja Verloop z 2012 roku została wykonana w 100% z martwych zapasów — po prostu sprawdziliśmy, co jest dostępne i złożyliśmy to wszystko w jedną całość.
Motto marki brzmi „więcej koloru, mniej odpadów”. Co roku decyduje się na nowe zestawienia kolorystyczne, w zależności od dostępnej włóczki. „Chodzi o to, aby jak najbardziej rozciągnąć kolorową włóczkę” – mówi Lim.
Co się stało, gdy przeszukałeś stos ścinków?
Kilka pierwszych sezonów powstało w całości z martwego materiału, ale nadal uwzględniamy martwy materiał. Ponieważ firma znacznie się rozrosła, w naszych projektach rzeczywiście musimy pracować z dziewiczych materiałów, ale punktem wyjścia każdego roku jest zawsze to, co pozostało w fabryce z roku poprzedniego. To zawsze rodzaj zagadki w każdym sezonie.
Jakie są Twoje najlepiej sprzedające się produkty?
Pod względem ilościowym naszym numerem jeden jest linia czapek tzw proste czapki wykonane ze ściągacza. Wielką zaletą tego kapelusza jest to, że jest bardzo lekki, wygodny i rozciąga się, aby dopasować się do każdej głowy. Nasze kapcie i rękawiczki skarpetkowe radzą sobie dobrze, a w tym roku wprowadziliśmy na rynek skarpetki z dzianiny z podszewką z polaru, które nie zwisają. W 2018 roku zaczęliśmy eksperymentować z przedmiotami do domu – pomyśl o poduszkach, kocach, rękawach w kwiaty i podkładkach. Jednym z elementów, który wyrobił nam markę, są rękawiczki typu „para i zapasowe”., czyli zestaw trzech wymiennych, niedopasowanych rękawiczek. Pomysł jest taki, że jeśli stracisz jednego, nadal masz parę.
Prosta czapka z dzianiny ściągaczowej
Zestaw rękawów do sadzenia żeberek
Skarpetki kalejdoskopowe z dzianiny domowej
Dziergane kapcie w bloki kolorów
Zestaw podkładek w szachownicę
Para i zapasowe, dzianinowe rękawiczki do obsługi ekranów dotykowych
Co jest wyjątkowego w Twoim procesie produkcyjnym?
Większość marek ma doświadczenie w pracy projektanta w mieście, wymyślania pakietu technologicznego i wysyłania go do fabryki z pytaniem: „Proszę, wyprodukuj to w najbardziej efektywny sposób”. Dla nas jest to raczej dialog pomiędzy sektorem kreatywnym i przemysłowym proces. Spędzam kilka tygodni w roku w fabryce, wymyślając pomysły na produkty. Jesteśmy tylko jednym z kilku klientów fabryki, ale żaden inny klient nie ma dostępu do tego, co pozostało w fabryce. Większość naszych projektów tworzymy w fabryce wraz z pracownikami fabryki, co pozwala nam tworzyć bardziej unikalne produkty.
W trosce o poszerzenie swojej oferty produktowej, Verloop sprzedaje również dywaniki ze sztucznej skóry owczej i dzianinowe swetry dla psów.
Jak opisałbyś swojego klienta?
Nasz klient jest osobą naprawdę lubiącą zabawę, kreatywną i ekspresyjną. Nie boją się koloru. Interesującą cechą naszej marki jest to, że nie jest ona przypisana do wieku. Mamy coś dla mam artystycznych, pokolenia Z, które kochają styl uliczny i millenialsów, którzy cenią kolor. To naprawdę jest bardziej psychograficzne – to, jak ludzie myślą i jak lubią wyrażać siebie.
Jakich trzech rzeczy nauczyłeś się jako właściciel firmy?
- Znaj swojego klienta. Kiedy zaczynałem, tak naprawdę nie wiedziałem, kto jest moim klientem. Chciałem po prostu stworzyć fajny, niepowtarzalny produkt. Zajęło nam trochę czasu, zanim dowiedzieliśmy się, kto powinien być naszym głównym klientem.
- Iteracje i małe eksperymenty robią różnicę. Pierwsze kilka lat spędziłem na szturchaniu i testowaniu różnych rzeczy, tworzeniu testów, które nie kosztują dużo dla firmy. Następnie, gdy poczujesz, że wiesz, że jest dobrze, wtedy zwiększasz skalę.
- Bądź naprawdę otwarty na dystrybucję. Bądź agnostykiem tam, gdzie można znaleźć produkt i bądź otwarty na różne platformy – sprzedaż hurtową, handel elektroniczny itp. — szczególnie dla małych marek, które nie dysponują dużymi pieniędzmi.
Współpracownik redaktora ds. stylu życia
Alyssa Gautieri (ona/ona) jest zastępcą redaktora działu poświęconego stylowi życia Dobre gospodarowanie, gdzie zajmuje się wszystkim, co związane z domem i projektowaniem wnętrz. Przed dołączeniem do GH w 2022 r. pisała do publikacji m.in Wystrój ELLE, Przewodniczący, BobVila.com, Magazyn Wyjątkowe Domy I Magazyn NOCLEGI, oprócz tworzenia kopii produktów dla marek domowych, takich jak BrylaneHome i VIGO Industries.