Kulturysta krytykowany za zawstydzające zdjęcia

Zawodowa kulturystka udostępniła zawstydzające zdjęcie koleżanki z siłowni, a teraz jest ona krytykowana. Diana Andrews z Londynu podpisała poniżające zdjęcie zwrotem „love handles”. Na załączonym slajdzie napisano: „Założę się, że zamawia 🍔 🍔 🍔 na dostawę”.

Obie uwagi dotarły do ​​ponad 17 000 obserwujących Instagram Historie, a wielu z nich natychmiast odprawiło Andrewsa za zastraszanie i zawstydzanie grubasa. Ale zamiast przeprosić, kulturystka tylko usprawiedliwiała swoje okrutne uwagi. W teraz usunięty post na Facebooku, Andrews wyjaśniła, że ​​zrobiła zdjęcia, ponieważ kobieta używała telefonu na bieżni. „Cała historia została wywrócona do góry nogami” - napisała. „Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że nie jestem tyranem”.

To powiedziawszy, oryginalny post zawierał konkretny komentarz dotyczący ciała anonimowej kobiety. Wyrażenie „uchwyty miłości” nie ma wielu alternatywnych interpretacji. Poza tym Andrews zrobiła to zdjęcie własnym telefonem, więc wydaje się mało prawdopodobne, że wiadomość dotyczyła wykonywania połączeń na siłowni.

Andrews od tego czasu zmieniła ustawienia prywatności na swoim koncie na Instagramie, ale to nie powstrzymało rosnącego sprzeciwu. Wiele osób uważa, że ​​jej działania są przykładem, dlaczego siłownie są zastraszające, a nawet wrogie.

Inni ją porównują Dani Mathers, modelka, która opublikowała nagie zdjęcia kobiety przebierającej się w szatni na siłowni. Mathers później nie przyznał się do winy na jedną sprawę dotyczącą naruszenia prywatności, a sprawa sądowa jest w toku.

Cokolwiek Andrews zamierzała powiedzieć w swojej Historii na Instagramie, jest to smutne przypomnienie, że wiele osób nadal ocenia ciała kobiet w bolesny i pozbawiony sensu sposób. Miejmy nadzieję, że jej działania nie zniechęcają innych członków siłowni do ćwiczeń. Jeśli już, Andrews nie powinien być wpuszczany na tę siłownię przez długi, długi czas.

[h / t Metro