Paula Deen Świąteczne przepisy i tradycje

click fraud protection

Możemy zarabiać pieniądze na linkach na tej stronie, ale zalecamy tylko produkty, z których korzystamy. Dlaczego nam zaufać?

paula deen boże narodzenie

Andrew Eccles

„Nie ma znaczenia, co robimy, o ile wszyscy jesteśmy razem”: ten przepis na wspaniałe Święta Bożego Narodzenia pochodzi od Pauli Deen - nestorki domowa kuchnia, gospodarz Food Network z tym niezwykle bogatym brzmieniem i szefem rosnącego (i nieskrępowanego południowego) stylu życia imperium.

Według niej to rozwijające się przedsiębiorstwo trzyma Deen z dala od jej domu w Savannah przez sześć miesięcy w roku. Co oznacza, że ​​w ostatnich latach musiała okropnie skrócić przygotowania przed świętami do wielkiego dnia. „W zeszłym roku zostało mi tylko sześć dni na przygotowanie się” - mówi, siedząc w apartamencie hotelowym w Nowym Jorku, dzielenie się dzbankiem kawy i stosem ciasteczek z melasą („Muszę jedno zanurzyć, naprawdę zanurzcie w kawie - mmm!”) ze mną; jej młodszy syn, Bobby; i jej mąż, Michael Groover.

Podobnie jak w telewizji, osobiście Deen jest energiczna i gadatliwa - tak skłonna nigdy nie pomijać najmniejszego szczegółu (nawyk tak samo cenne dla piekarzy, jak dla gawędziarzy), że rodzina odnosi się do cichej interpretacji niektórych historii Groovera jako „the

USA dziś version. ”Tutaj dzieli się swoimi ulubionymi wspomnieniami z wakacji - i najbardziej nieodpartymi przepisami na ciastka. I pamiętaj: będziesz bardzo, bardzo głodny, kiedy skończysz czytać te opowieści o wakacjach Pauli Deen.

Smak przeszłości Bożego Narodzenia

Nic dziwnego, że niektóre z najwcześniejszych i najbardziej magicznych świątecznych wspomnień Deena dotyczą jedzenia. Ale zamiast cukrowych śliwek tańczących w jej głowie były drzewa gumdrop. Podczas swojego dzieciństwa w Albany w stanie Georgia jej matka, Corrie Hiers, brała krzew ostu i przyklejała gumy na końcach jego ciernistych gałęzi - tradycja, którą Deen zawsze uwielbiał.

Dorastając każdej zimy wiedziała, że ​​święta zbliżają się z powodu jednej wyjątkowej uczty wyłaniającej się z piekarnika. „Co roku moja babcia Paul robiła japońskie ciastko z owocami - nie wiem, skąd wzięła się ta nazwa - i mama też to robiła. Zawsze wiedziałem, kiedy zobaczyłem, że Święta Bożego Narodzenia są już za kilka dni. "Ta słodycz była" naprzemiennymi warstwami przyprawy i żółtego ciasta, z nadzienie z ananasa, orzecha kokosowego i wiśni maraschino, i nic nie przypomina tradycyjnego ciasta owocowego, o którym myślimy ”- wspomina prawie marzycielsko. Deen nadal robi ciasto, ale ostatnio dodał warstwę lukru boskości. „Nie wiadomo, ile kalorii ma to ciasto! Michael mówi, że to za słodkie. Mówię, 'Postradałeś rozum?'- mówi z udawanym oburzeniem.

Oczywiście prezenty również zajmują cenne miejsce w jej wspomnieniach: Deen szczególnie pamięta Boże Narodzenie, kiedy miała 5 lub 6 lat - „ostatnie, zanim wykluł się mój brat Bubba” - mówi. Na kilka dni przed wakacjami miała straszny wypadek: gdy bawiła się na podwórku w domu przyjaciela, drabina wypadła z domu i uderzyła ją w głowę. „Mam gdzieś zdjęcie tego bożonarodzeniowego poranka i mam na głowie dużą łysą łatę, ponieważ musieli ogolić mi czubek głowy w celu wykonania szwów” - mówi ze śmiechem. „Myślę, że moi rodzice byli tak szczęśliwi, że żyłem; dlatego mam wszystko, czego chciałem. Pamiętam, jak wchodziłem do tego salonu i co dostałem? Mam rower. Mam lalkę Mary Hartline. O mój Boże, to była masa rzeczy i wszystko było zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe! ”

Dalej: Zobacz, jak Paula sprawia, że ​​Święta Bożego Narodzenia są wyjątkowe dla całej rodziny - łącznie z nią!

Tworzenie magii dla jej dzieci

Zanim Deen była matką, zdała sobie sprawę, że „rób, co musisz”, aby uszczęśliwić swoje dzieci Boże Narodzenie. Coroczną tradycją Deen było pieczenie ciasteczek - M & M's, które zostały ustawione w Wigilię ze szklanką mleka i notatką dla Mikołaja, a następnego ranka odkryto, że są do połowy zjedzone. „Zawsze starałam się, podobnie jak twój tata, żeby było dobrze dla was,” wspomina, kiwając głową w stronę Bobby'ego. To niemały wyczyn, biorąc pod uwagę, że Deen i jej były mąż, jak mówi, „nie zgadzali się w jednej kwestii: we wszystkim”. Ale patrząc wstecz na swoje wakacje z dzieciństwa, Bobby zapewnia ją, że wykonali bardzo dobrą robotę, ukrywając to: „Nie wiem, jak wy wszyscy zrobił to. A teraz zdaję sobie sprawę, że nie stać cię na wszystko, co mamy. "

Ale prezenty, które otrzymali chłopcy, zostały niemal przyćmione prezentami, które przynieśli swoim nauczycielom, prosto z legendarnej kuchni ich mamy. „Robiłam cukierki po cukierkach. Chodziłem do sklepu z groszami, kupowałem słoiki i wysyłałem je nauczycielom ”- mówi Deen. "Och, boskość, kozły i kokosowe kulki!" mówi Bobby. „Pamiętam te naprawdę dobrze”. Słoiki były przewiązane piękną wstążką i „nauczyciele zawsze nie mogli się doczekać... W styczniu zawsze dostawałem świetne oceny - dodaje ze śmiechem.

Pauli's Tree Traditions

Deen zyskała również reputację dzięki innym ważnym wydarzeniom świątecznym: był taki rok, wspomina, kiedy wszystkie igły spadły z drzewa i stał się świątecznym spektaklem sąsiedztwa, w którym ludzie zatrzymywali się tylko po to, by na niego spojrzeć i się śmiać - szczególna zniewaga dla kobiety, która przyznaje się do bycia „wielki anal na temat mojego drzewa”. Z jednym godnym uwagi wyjątkiem - był ostatni rok, kiedy pozwoliła jej surowym kryteriom idealnego poślizgu: winić na miłości. To były pierwsze święta Bożego Narodzenia, kiedy ona i Groover byli razem - spotykali się od około czterech miesięcy - i ostrzegła go, że może nie chcieć dołączyć do jej wyprawy, aby znaleźć idealne drzewo. Było to zadanie, które zabierało kilka godzin popołudnia. „Więc podjeżdżamy do pierwszego stojaka na choinkę, a ja byłem tak szalony na punkcie tego mężczyzny, tak szczęśliwy, że z nim jestem, że podszedłem do pierwszego drzewka i powiedziałem” - i tutaj parodia siebie, trzepocze swoimi masywnymi rzęsami i nakłada dodatkową porcję miodu na jej południowy brzdęk - „To tylko bee-you-ti-ful. Zapytał mnie, czy o to mi chodzi, a ja odpowiedziałem, że tak, i byliśmy tam całe trzy minuty. „Dopiero po tym, jak przynieśli go do domu, zdała sobie sprawę, że „ten skurwysyn nie miał w tym nic złego”. Na szczęście Groover był w stanie podłączyć kilka dodatkowych gałęzi do pnia, aby zbliżyć go do Deena oczekiwania.

Najdoskonalszy prezent ...

Dzięki Groover w gospodarstwie domowym Deen panuje wyjątkowa nowa tradycja świąteczna. Podsumowuje to jednym słowem - „jewwwwwwwelry” - i jednym gestem, wyciągając lewą rękę, by pokazać pierścionek z brylantem, który pod względem wielkości i zakresu najbardziej przypomina kryształową misę z ponczem. W rzeczywistości para zaręczyła się w Boże Narodzenie w 2002 roku, a USA dziś Wersja tej historii mogłaby brzmieć, jak mówi Deen: „To były najbardziej romantyczne święta Bożego Narodzenia”. Ale oczywiście historia jest znacznie dłuższa niż to - i musiałbyś wypić dość mocnego ajerkoniaka, żeby pomyśleć, że Deen nie lubi okazji do opowiadania to.

Idąc do łóżka poprzedniej nocy, zauważyła dziwny prezent schowany z tyłu drzewa. Był mniej więcej wielkości pudełka na chleb i miał kształt domu, na którym było napisane jedno słowo „Paula”. Rano w jej domu zebrali się jej synowie i jego dzieci. Podobnie jak Bubba i jego rodzina, a także młodszy brat Groovera, a także jego żona i dzieci. "I pomyślałem, co się dzieje?" Deen wspomina. Zachęcono ją do natychmiastowego otwarcia tego tajemniczego pudełka Pauli w kształcie domu. „A w tym pudełku jest inne pudełko otoczone wszystkimi moimi ulubionymi cukierkami, takimi jak Hershey's with Almonds and Kisses” - mówi. „A następne pudełko właśnie mówiło„ Ja ”. Otwieram więc to pudełko i ono też zawierało pudełko otoczone tymi wszystkimi cudownymi cukierkami. A na tym pudełku było napisane „Miłość”. W tym czasie jej siostrzenica Corrie stwierdziła, że ​​na pudełkach znajduje się napis; czy Deen je czytał? „A ja powiedziałem nie. Musiałem więc wrócić: „Paula, kocham…” Następny powiedział „Ty”. To samo - mniejsze pudełko w środku. Było na nim napisane „Will”. Następne pudełko w środku, „Ty”. Następnie „Bądź” i „Mój”. A ta, która powiedziała „Żona” trzymała ten pierścień i była otoczona czekoladkami. "

Przez cały czas, gdy opowiada tę historię, Groover siedzi naprzeciw niej z najdelikatniejszym uśmiechem na twarzy. Patrzy na niego, kręci głową i mówi: „Myślę, że to takie typowe dla niego, że zrobił to wszystko - oświadczył mi się - bez słowa”.

Dzielenie się swoim największym prezentem

Słowa na tegoroczne Święta Bożego Narodzenia będą prawdopodobnie zdominowane przez gadki dla dzieci, ponieważ jedyny wnuk Deena, Jack ( dziecko jej syna Jamiego i jego żony Brooke), ma teraz 2 lata i będzie bardziej świadoma tego sezonu zajęcia. „W zeszłym roku jego oczy przyciągały jasne wstążki” - mówi. W tym roku planuje gotować - i upiec - razem z nim wspomnienia z wakacji. „Minęło tak dużo czasu, odkąd mieliśmy w domu małe dziecko i na pewno będę gotować z Jackpotem. Będziemy robić kulki z masłem orzechowym. Kupuję mu piekarnik Easy Bake. Kupiłam mu miniaturowy zestaw żeliwnych elementów, który wisi na moim stojaku na garnki, tylko czekając na niego. "

A wraz z nią da mu początek znacznie większego prezentu: radość gotowania dla innych. „Uwielbiam natychmiastową satysfakcję z jedzenia” - wyjaśnia Deen. „Tak się cieszę, że nie jestem dentystą. Ile razy ktoś mówi: „Och, doktorze, było tak dobrze, kiedy wierciłeś mi zęby”? Nigdy. Ale kiedy dajesz komuś wspaniałe ciasteczko, wkładasz do niego trochę siebie i widzisz, jak czyjaś twarz się rozjaśnia - to natychmiastowa aprobata, że ​​zrobiłeś coś dobrego ”.

instagram viewer