Pokonując Rak nie znaczy, że jestem zawsze zadowolony

click fraud protection

Możemy zarabiać pieniądze z linków na tej stronie, ale zalecamy tylko produkty, które z powrotem. Dlaczego nam zaufać?

Po tym, jak zdiagnozowano zapalnego raka piersi na 31, spędziłem dużo czasu z moim lekarzem, omawiając moje bieżącej opieki. Niepisane (a czasami wypowiadane) słowa zawisły w powietrzu: Jeśli będę żyć tak długo ...

To dlatego, że nikt nie pomyślał, że kiedykolwiek będę uczynić go do 32, nie mówiąc już o 43. Podczas leczenia choroby, które powinny mnie zabił, ja pompowano pełen trucizny, miał cztery części ciała usunięte i poddano działaniu promieniowania i pośpieszył do menopauzy. I pokuśtykał do mojego ostatniego chemio sesji wadze 30 funtów mniej niż powinienem, z zakażenia zatok i zbyt mało białych krwinek, ale znacznie więcej enzymów wątrobowych niż moje ciało wie, co robić. Ja planuje świętować muffin z kafeterii, ale zamiast zasnąłem w moim chemio krzesło z moim otwartymi ustami, tak jak zawsze.

I jeszcze tu jestem, 10 lat później. Rak mnie nie zabił, ani nie mają skutków ubocznych leczenia. Czuję się dobrze i jestem cholernie zadowolony. Wiem, że jestem jednym z tych szczęśliwców. Żyłem poślubić człowieka, którego miłość i przyjmuje dwa piękne dzieci. Jestem głęboko, głęboko wdzięczny.

Ale - tak, tu pojawia się „ale” - istota żywa nie oślepi mnie do wszystkich rzeczy, które dzieją się teraz do mojego ciała. Moi zaniki pamięci - zapewne doskonale normalne oznaki wieku średnim - są prawdziwe, ponieważ są trwałe pies tłuszczu brzusznego i mój zmęczony, no-longer-kwitnienie skóry. Moje zęby są żółknięcie lekko, a moje włosy, podczas gdy mniej niż szary siostry, jest trochę cieńszy. Moje brwi, zbyt, z wyjątkiem miejsc, gdzie zmutowane włosy rosną tak wyjątkowo długi, że zastanawiam się gdzie indziej włosy nieuczciwych wytryśnie z. I nawet nie mów mi o okulary do czytania. Naprawdę, kiedy zaczną pisać tak małe?

Nie każdy dzień może być piękny - nawet jeśli masz szczęście, że żyje i dobrze o tym wiesz.

Moje ciało się starzeje. Podobnie jak tych ludzi, którzy nigdy nie byli przez raka piekła. Ale inni ludzie się denerwują na nowo crackly kolano, a ja znalazłem się zastanawiać, jak mam się czuć o tym, że moje ciało jest już swoje lata. Z jednej strony, w porównaniu do raka, plamy starcze są dobrym problemem mieć. Ale co teraz? Muszę cieszyć się każdą zmarszczkę? Ja został pozbawiony mojej prawej jako żeński być wkurzony o moich udach saggy?

Katherine Malmo
Pisarz Katherine Malmo

La Luz Fotografia

Kult pozytywności mają uwierzyć, że jako stolica-C Cancer Survivor, ja mam „inspirować” i „żyć każdego dnia tak, jakby to mój ostatni.” Myślę, że środki powinny przejść skoki spadochronowe. Zrobiłem to raz i to było niesamowite, ale na co dzień? Nie, dziękuję. Może powinienem tańczyć wokół moim salonie z moją córką stoi na szczycie moich stóp jak w reklamach emerytura-funduszu. Czy ktoś ma balon tęczowe mogę pożyczyć? Poważnie, jak można każdy dzień może żyć do tych oczekiwań?

Jeżeli dzisiaj były moje ostatnie dni, chciałbym być na wyspie, jedzenia świeżego kraba. Chciałbym słońce świecić pod kątem nad wodą jak ma to miejsce w późnym latem. I chciałbym wszyscy moi tam być - mój mąż, który, gdy byłem w trakcie chemioterapii, dał mi zastrzyk każdy dziennie przez 150 dni, aby zwiększyć czerwonych krwinek i był tak solidny, że moja matka zaczęła nazywać go św Paweł; moja siostra, która została ze mną po moim mastektomii i oczyszczony mojej lodówce, a ja leżałem na kanapie. chciałbym moich rodziców i dzieci, a cholery, moje martwe dziadków (żywy ponownie, oczywiście) na plaży, zbyt.

Na tej fantazji ostatni dzień, każdy by dogadać się doskonale, a moje dzieci byłyby anielskie małe cherubiny. Oni nie bekać przy stole, czy też nie, oni pokryć usta zamiast Bańki ręce do wzmacniania dźwięku. To może być zbyt wiele nawet dla fantazji - ale przynajmniej moje dzieci nie pierdnięcie przy stole.

Jak przeżył raka, mogę żyć każdego dnia tak, jakby był moim bardzo ostatni lub jeśli to tylko kolejny przyziemne jeden - to mój wybór.

W prawdziwym życiu, choć moje dzieci są ilustracjami piękna i złożoności codziennego - i stałym przypomnieniem, że na co dzień nie można przeżywać tak, jakby to była moja ostatnia. To nie jest możliwe, a nawet pożądane. Na samą myśl robi mi się zmęczony. Bycie rodzicem, lub po prostu osobą na świecie, środki mające wiele dobrych dni i wiele złych (lub co najmniej zwykłe) jedynek. Czasami muszę iść do sklepu spożywczego. Czasami muszę przynieść moje dzieci, którzy proszą o każdym pojedynczym... ... rzeczy. Czasami muszę spasować 500 ładunków prania. Czasami bycie cierpliwym i rodzaju wymaga nadludzkim wysiłkiem, a czasami nie na niego. Nie każdy dzień może być piękny, nawet jeśli masz szczęście, że żyje i dobrze o tym wiesz.

Tak, tak, jestem w średnim wieku. Oznacza to, że mogę narzekać na moje ciało starzenia się - czy też nie. Mogę wyrwać moje włosy nieuczciwych lub całkowicie zapomnieć dlaczego Stałam przed lustrem trzyma pęsety (czekaj, co robię znowu?). mogę „ogarnąć mój wiek” czy tęsknią za czasów, kiedy mój organizm mógł tańczyć całą noc. Jak przeżył raka, mogę żyć każdego dnia tak, jakby był moim bardzo ostatni lub jeśli to tylko kolejny przyziemne jeden - to mój wybór. Starzenie się jest częścią życia, a więc to jest zepsuty o nim. To zajmuje dużo zielonych koktajli i garści witamin, aby utrzymać mnie dobre samopoczucie, ale czuję się dobry - i mający powierzchowne obawy. I dla tej szansy, jestem wdzięczny.

Katherine Malmo jest autorem Kto w tym pokoju: Fakty Raka, Ryb i rozbiórki. ($8, amazon.com)

Wersja tego artykułu pierwotnie ukazał się w październiku 2016 roku emisji Dobre gospodarowanie.

instagram viewer