Room for Hope: A Living Room Makeover
Salon: Przedtem
Salon Justine Thompson przetrwał ciężkie czasy. Został ostatnio namalowany osiem lat temu, kiedy Staten Island, NY, mama i jej mąż, Ned, sierżant policji, przeprowadzili się do domu na ranczo w latach 50. i zaczęli wychowywać rodzinę. Kompaktowy dom o powierzchni 1100 stóp kwadratowych oznaczał, że salon musiał być wielozadaniowy jako hol i sala telewizyjna - nie wspominając już o garderobie w gorączkowych porankach szkolnych. Zeszłej wiosny, kiedy 39-letni Ned, wczesny ratownik z 11 września, zapadł na raka płuc, stał się także miejscem, w którym spędził ostatnie miesiące.
Rodzina Thompsonów
Aby dać Thompson i jej dziewczynom świąteczny odbiór, Dobre gospodarowanieRedaktorka domowa, Andie Huber, współpracowała z JCPenney (który przekazał wszystkie meble i dodatki), aby stworzyć przyjemną przestrzeń łączącą klasyczny styl z praktycznością ukierunkowaną na dzieci.
Obszar rozrywki: wcześniej
Największe wyzwanie: sprawić, by pokój nie przypominał stacji szybkiego ruchu, a bardziej przypominałby cel podróży. „Potrzebował przytulności i uspokajających kolorów”, mówi Huber.
Salon: Po
Pomalowanie surowych białych ścian woskiem Ace's Candlewax, ciepłym maślanym odcieniem, natychmiast zmiękło pokój, podczas gdy zwiewne zasłony wisiały równo z sufitem, a mniej ciasny układ nadawał przestrzeni większą, bardziej powietrzną atmosferę czuć.
Obszar drzwi wejściowych: po
Strefa frontowa, kiedyś zatłoczona obszernym centrum rozrywki, została przekształcona w wejście kontrolujące bałagan. Teraz parę inteligentnych do przechowywania ławek i ściennych haczyków starannie zdobi przedmioty.
Obszar rozrywki: po
Wytrzymała skórzana sofa, przytulne, duże krzesło tapicerowane odporną na plamy mikrofibrę i opływowe centrum rozrywki (z telewizorem z płaskim ekranem, dzięki uprzejmości LG) zachęca do wspólnoty, zachowując przy tym zużycie w zatoce. Zdjęcia Neda z córkami w ramkach oraz portret ślubny Thompsonów dają końcowy akcent znajomości.